gra karciana

voytech

1. Jak mieć 100% zwycięstw?
Gdy wiadomo już, że mecz jest przegrany, bo przegrywacie 0:2 lub 1:1 i widać, że ostatnią walkę też przegracie, naciskacie klawisz powrotu do pulpitu (domek, kółko, itp.), a potem klawisz listy ostatnio otwartych aplikacji (kwadrat itp.) i przesuwacie WWE SuperCard poza ekran. Uruchamiacie grę od nowa i ostatnia walka w ogóle nie jest zaliczona.

2. Jak wykorzystać 100% Title Match w PCC?
Sposób działa w PCC i TPCC, w eventach z boutami (np. w RtG) działa połowicznie - bout jest tracony, ale Title Match nie.
Gdy macie Title Match gracie za +5. Gdy widzicie, że przegracie, wykorzystujecie sposób z punktu 1. Gra nie zalicza Wam porażki, a Title Match nie jest tracony.

3. Jak grać nisko, a brać wysoko?
Z pewnych względów, np. dla szkolenia zawodników, gracie deckiem o niższym poziomie rzadkości niż normalnie. Nie chcecie jednak tracić szansy na wyciągnięcie karty o własnym poziomie rzadkości. Gdy pojawia się plansza z kartami do dobrania po meczu, wychodzicie z gry jak w punkcie 1. Niewykorzystane picki są zachowywane. Udało mi się w ten sposób zgromadzić 51 picks, które po powrocie do mojego poziomu rzadkości dobrałem.
Uwaga! Jest limit picków, które można zachomikować. Później już nie przyrastają, więc musicie sprawdzać ich liczbę co jakiś czas.

4. Jak wyciągać shard przy każdym bout w (T)RD?
Plansza z kartami do dobrania w (T)RD jest ta sama, co w Exhibition. Gracie więc w Exhibition, aż na planszy zostaną 4 karty. Wtedy gracie w T(RD) i przy pomocy jednego bouta czyścicie planszę i odkrywacie shard. Potem macie 15 minut na grę w Exhibition, by obniżyć ilość dostępnych do pociągnięcia kart przy kolejnym bout.

voytech

Update.

Lodzermensch

Tutaj chyba będzie najlepiej to umieścić, jak już pisałem na czacie pobawiłem się w małego statystyka. I zbadałem pewne luźne obserwacje w 250 grach.
Wyniki wyglądają następująco, karty premium (a więc te odświeżające stół) w 52% wypadły w lewym i skrajnym rzędzie. Co więcej przeszło połowa z nich wypadła w rogach planszy. Z luźnych obserwacji już bez podparcia liczbami, wychodzi mi że karty lubią wypadać często w tym samym, albo którymś z sąsiadujących wierszy, częściej niż w innym miejscu planszy.