gra karciana

niedzwiedz91

37-ka była na wyposażeniu piechoty i kawalerii więc myślę że z powodzeniem może być wprowadzona do gry również jako ekwipunek.

Ogólnie broń jest dość dobrze znana więc nie będę się za bardzo rozwodził.

Na przełomie 1935/36 zdecydowano zakupić w Boforsie 300 dział ppanc. Razem z działami zakupiono też licencję na ich produkcję i po niewielkiej modernizacji zaczęto ich wytwarzanie. Wchodziły one w skład uzbrojenia piechoty i kawalerii. Sprawdzały się bardzo dobrze w walce z niemieckimi czołgami. Szacuje się że za ich pomocą zniszczono co najmniej 120-150 czołgów i ok. 100 samochodów panc.

Dane techn.:
Dł. lufy: 1665 mm
Masa na stanowisku ogiowym: 380 kg
Masa w położeniu marszowym: 930 kg
Donośność: do 7100 m
Prędkość pocz. pocisku: 800 m/s
Obsługa: 7 rzołnierzy
Pociski: ppanc., ppanc. ze smugaczem, odłamkowo-burzące.

Sugeruję taką nazwę gdyż były one produkowane w Polsce.

voytech

Myślę nad jej dodaniem, ale to automatycznie wymusi, że i Niemcy będą musieli mieć jakiś ekwipunek. Jak wszystko dobrze pójdzie, we wtorek rozegram testowy FW i FG i zobaczę jak się obecnie balansuje scenariusz.

niedzwiedz91

To da się im ten ekwipunek, gra będzie bardziej urozmaicona. Jeszcze parę armatek dla Polaków dorzucę w wolnej chwili .

PawlusSidewinder

Pomysł na pewno fajny, a Niemcom w razie czego się też coś znajdzie Wink

także czekamy na wyrok beta testera, hehe Wink

niedzwiedz91

U Niemiaszków na pewno się coś znajdzie a z racji ubogości polskich pojazdów panc. myślę że trzeba trochę rozbudować polską broń. Wink

voytech

Thenegel

Jako ciekawostkę, można dodać że armata znajdowała się na wyposażeniu polskich schronów bojowych. Używano jej w wersji stałej za pancerzem o grubości 85mm bez możliwości demontażu, w wersji półstałej gdzie armata (w standardowej odmianie polowej) znajdowała się na specjalnym podeście w izbie bojowej schronu bojowego, jak i w specjalnych "garażach" które były integralną częścią schronów bojowych a armata w tym wypadku prowadziła ogień z pozycji polowych (w razie zagrożenia chowana była do "garażu"). W żelbetowej fortyfikacji polowej jest też specjalny schron na armatę ppanc wz.36.

PawlusSidewinder

Niezwykle popularna armata początku wojny. Dobrze, że jest. Niemal każda armia ją miała oryginalną/na licencji.